Hashtagi na Instagramie są potężną bronią, ale czasem się zdarza, że po prostu nie działają. Dlaczego? Zwykle wynika to z faktu, że używasz zakazanych hashtagów, masz shadowbana albo korzystasz z list najpopularniejszych tagów. Jest też jeden mniej znany powód niedziałających #, który nie powinien cię martwić.
Chcesz wiedzieć więcej? Sprawdź jak dobierać hashtagi na Instagramie!
Spis treści
Masz za duże konto
Zacznijmy od tego powodu, który nie powinien cię specjalnie martwić. Otóż czasem się zdarza, że hashtagi nie działają ponieważ… masz za duże konto i Instagram po prostu poleca twój profil na stronie Eksploruj.
W ostatnim czasie zmienił się algorytm IG. Teraz jest tak, że gdy posty pojawiają się w zakładce Eksploruj, to nie są już widoczne w polecanych pod konkretnymi hashtagami. Zwykle dotyczy to większych profili (od kilkunastu tysięcy obserwujących wzwyż) i nie powinno być powodem do większych zmartwień.
Lepsza ekspozycja na Eksploruj zapewnia bowiem zdecydowanie większy zasięg, niż obecność w hashtagach.
Czy w takiej sytuacji, duże profile powinny nadal korzystać z hashtagów? Specjaliści od marketingu na Instagramie zwykle nie polecają, aby całkowicie z nich rezygnować. Znaczniki ustawiają bowiem tematycznie konto i ułatwiają algorytmowi wyświetlanie naszych treści właściwym użytkownikom.
Dobrze więc nadal korzystać z #. Ale można ograniczyć ich liczbę co kilku pod jednym postem.
Używasz zbanowanych hashtagów
Stosowanie niektórych hashtagów jest przez Instagram zakazane. W sytuacji, gdy użyjesz w swoim poście (lub relacji) choćby jednego takiego znacznika, wówczas nie będzie się on wyświetlał na żaden hashtag.
Hashtagi możesz sprawdzać ręcznie lub przy pomocy aplikacji.
Więcej o tym, jak rozpoznać trefne # i jak i unikać, dowiesz się z tekstu zbanowane (zakazane) hashtagi.
Jeżeli zdarzy Ci się to raz na jakiś czas, to nie powinno to być źródłem większych problemów. Ot, po prostu, post oznaczony takim znacznikiem po prostu nie będzie pojawiał się na żaden hashtag. Nie jest to może przyjemne, ale jeśli sytuacja ogranicza się raptem do jednego posta, to nie ma co robić wielkiej afery.
Gorzej, jeśli zakazane znaczniki będziesz stosował nagminnie. Wtedy algorytm Instagrama może oflagować Cię jako spamera i może się okazać, że…
Masz shadowbana
Shadowban to nieoficjalna nazwa mechanizmu Instagrama, który ogranicza widoczność danego konta dla wszystkich użytkowników, którzy go nie obserwują. Łatwo złapać to dziadostwo (choćby bezwiednie), ale ciężko się go pozbyć. W tym przypadku zdecydowanie lepiej zapobiegać niż leczyć…
Dlatego proponuję ci koniecznie zapoznać się z tym artykułem: co to jest shadowban?
Dodajesz za dużo hashtagów
Maksymalna liczba hashtagów dodanych do jednego posta to 30. W przypadku instastory nie można natomiast przekraczać 10 tagów. Jeżeli przekroczysz te wartości choćby o jeden dodatkowy #, wówczas twój post lub relacja w ogóle nie będą pojawiać się pod żadnymi hashtagami.
Czasem się zdarza, że Instagram zliczy jako hashtag oznaczenie lub lokalizację. Dlatego bezpieczniej jest zostawić sobie niewielki margines i nie dodawać więcej niż 27-28 sztuk.
Dodajesz zbyt mało tagów
Niektórzy użytkownicy Instagrama dodają 2 albo 3 hashtagi i zastanawiają się, dlaczego one nie działają? Odpowiedź jest natomiast bardzo prosta: tagowanie może być skuteczne tylko wówczas, gdy stosuje się je masowo. Tak po prostu działa statystyka.
Nie do końca trafiona analogia: jak chcesz się upić, to przecież nie liczysz na to, że ta sztuka powiedzie ci się po wypiciu dwóch kieliszków wódki. Co innego po 30 😉
Powielasz te same hashtagi w każdym poście
To bardzo częsty błąd, który wynika albo z niewiedzy, albo ze zwykłego lenistwa. A najczęściej z połączenia tych dwóch przyczyn 🙂 Jeżeli będziesz stosował te same hashtagi w kilku kolejnych postach, to algorytm Instagrama uzna cię najprawdopodobniej za spamera. I po prostu ograniczy zasięgi twojego konta.
W sytuacji, gdy musisz używać tych samych hasztagów w wielu postach, zmieniaj przynajmniej kolejność #. W ten sposób ograniczysz ryzyko, że twój profil zostanie oflagowany jako źródło spamu.
Używasz najpopularniejszych hashtagów
Kolejny typowy błąd większości początkujących użytkowników Instagrama. Najpopularniejsze hashtagi wcale nie są najlepsze i zwykle nie warto ich używać, bo po prostu nie działają. Nie szukaj więc żadnych list największych tagów na rok 2024 w Polsce i na świecie – to strata czasu.
Twoje tagi są za małe
Rozmiar (jak już ustaliliśmy) ma znaczenie. Problemem nie są jednak tylko największe hasztagi, ale również te małe, których nikt nie wyszukuje. Dlaczego? Bo nikt ich nie wyszukuje, więc nie mają prawa działać!
Twoje # są niedopasowane do zdjęcia
Hashtagi, których używasz, powinny dobrze określać to, co znajduje się na konkretnym zdjęciu (albo filmie). W tym celu zostały przecież stworzone! Jeżeli więc publikujesz fotografię z jajecznicą, jaką zjadłaś dziś na śniadanie i opisujesz ją jako #polishgirl, to znaczy, że nie do końca rozumiesz, jak powinno się korzystać z Instagrama.
W takiej sytuacji powiedziałbym ci tylko tyle: jak przeglądam hashtag #polishgirl to chcę zobaczyć polską dziewczynę, a nie jajecznicę choćby nawet była ze szczypiorkiem!
Niedopasowanie znaczników do treści może sprawić, że inni użytkownicy będą zgłaszać twoje zdjęcia jako niedopasowane. Gdy zdarzy się to raz na jakiś czas, to mały problem. Ale jeśli taka sytuacja będzie powtarzać się nagminnie, to wkroczysz na prostą drogę do wspomnianego już wyżej shadowbana.
Masz za małe zaangażowanie obserwujących
Zasięg, jaki możesz uzyskać z hashtagów, zawsze będzie pochodną zasięgu, jaki może wygenerować twoje konto. W im lepszym stanie będzie twój profil, im twoi obserwujący będą lepszej jakości, tym lepiej będą też działały twoje #.
Zanim więc zapytasz, dlaczego hashtagi nie działają, sprawdź, czy twoje konto w ogóle działa.
A jeśli coś z nim jest nie tak, to dowiedz się jak poprawnie budować profil na IG:
Podsumowanie
I to by było na tyle. Teraz już chyba wiesz, jakie są główne powody tego, że hashtagi mogą nie działać. Masz też świadomość, czego powinieneś unikać podczas swojej działalności na Instagramie. To chyba sporo, jak na jeden krótki tekst, dlatego wracam do swoich zajęć, bo robota czeka 🙂
Szerokich zasięgów!
