Hashtagi na Instagramie pozwolą ci dotrzeć do nowych odbiorców, zdobyć duży zasięg dla twoich postów oraz pozyskać więcej obserwujących. Jeżeli chcesz wiedzieć, jak dodawać hashtagi, aby w pełni wykorzystać ich potencjał, to świetnie trafiłeś. To nie jest trudna sztuka, ale niestety wymaga odrobiny wysiłku (i wiedzy). Dziś powiem ci, jak odpowiednio dobierać tagi do swoich zdjęć na Instagramie. Krok po kroku.
W telegraficznym skrócie:
- Najpopularniejsze hashtagi są nieprzydatne w rozwijaniu konta na Instagramie i nie ma sensu ich stosować.
- Wielkość używanych hashtagów powinna zależeć od tego, ilu masz obserwujących oraz jak duże jest ich zaangażowanie.
- Hashtagi w komentarzu mają poważne wady (lepiej dodawać je w opisie na Instagramie).
- Maksymalnie może być 30 hashtagów pod zdjęciem, ale ich optymalna liczba to 27.
Więcej o IG: Zobacz jak wypromować się na Instagramie!
Spis treści
Co to jest hashtag?
Hashtag jest to słowo lub wyrażenie poprzedzone znakiem #, które w social media służy do segregowania treści. Dzięki niemu, jest ona (ta treść) teoretycznie łatwiejsza do odnalezienia.
Można go porównać do półki w sklepie. Jak chcesz kupić chleb na śniadanie, to wiesz, że w supermarkecie powinieneś skierować się do stoiska z pieczywem, a nie chemią gospodarczą. Półka z pieczywem jest dla chleba odpowiednikiem hashtaga w świecie rzeczywistym. Dział z chemią gospodarczą to natomiast „hashtag” dla płynu do mycia naczyń lub proszku do prania.
Podobnie działają (a przynajmniej powinny działać) hashtagi na Instagramie. Jeżeli publikujesz zdjęcie swojego nowego tatuażu na potylicy, to możesz opisać go tagami: #tatuażwdziwnymmiejscu, #fajnytatuaż, #tatuażnapotylicy. Dzięki temu ktoś, kto chciałby zobaczyć jak może wyglądać tatuaż umieszczony z tyłu głowy, będzie mógł znaleźć twoje zdjęcie i przekonać się, że to jednak nie dla niego 😉
Jak zrobić hashtag na Instagramie?
- Trzeba napisać symbol hash, który wygląda tak: #
- Następnie wpisać słowo lub wyrażenie, które dobrze opisuje zdjęcie
- Należy uważać, aby pomiędzy symbolem # i słowem opisującym nie było odstępu (czyi spacji).
Jak znaleźć hashtagi na Instagramie?
Znalezienie hashtagów nie jest trudne. Po prostu wpisujesz dowolne słowo związane z twoją niszą poprzedzone znakiem #.
Przyjmijmy, że prowadzisz konto turystyczne. Bez znaczenia, czy jest blog podróżniczy, biuro podróży, relacja z wyprawy – na początek możesz wpisać #podróże:
Teraz widzisz zdjęcia, które zostały opisane sprawdzanym hashtagiem. Na samej górze masz posty, które Instagram poleca jako (teoretycznie) najlepsze. To jest twój cel. Jeżeli chcesz mieć pożytek z hashtagów, to powinieneś starać się wbić ze zdjęciami właśnie do sekcji polecane.
Ale zanim powiem ci, jak to zrobić, jeszcze kilka słów o tym, jak znaleźć hashtagi na Instagramie.
To bardzo proste. Jak widzisz wszystkie zdjęcia z hashtagu #podróże dotyczą podróży. Wystarczy więc, że wejdziesz w dowolny post i sprawdzisz, jakimi innymi hashtagami został on oznaczony:
Ok, mamy tu na przykład: #podróżemałeiduże, #blogpodrozniczy, #plaża etc.
To już coś. Skopiuj te hashtagi w bezpieczne miejsce (polecam arkusz kalkulacyjny, np. Excel, OpenOfice Calc lub Libre). Potem wejdź w kolejną fotkę i… powtórz tę samą czynność.
Generalnie jest to bardzo łatwa rzecz, więc nie ma sensu, aby się nad tym długo rozwodzić. Inne sposoby na znalezienie hashtagów pasujących do Twojej niszy:
- Podpowiedzi Instagrama.
- Przejrzenie konkurencyjnych kont (najlepiej podobnych rozmiarem lub nieco większych od twojego profilu).
Jakiego sposobu byś nie użył, powinieneś mieć wstępną listę tagów powiązanych tematycznie z twoim profilem. Usuń z niej duplikaty i sprawdź ile zostało ci pozycji.
Jeżeli masz przynajmniej 80-90 znaczników, to możesz przejść dalej.
Jak dobierać hasztagi do mojego profilu?
Przyszedł czas, aby przefiltrować listę hasthagów i wybrać z nich najlepiej dopasowane do twojego konta. W tym celu będziesz musiał przeanalizować każdy hashtag pod kątem tego, co Instagram pokazuje w sekcji polecane.
Analiza powinna obejmować:
- Łączną liczbę postów oznaczonych danym hashtagiem
- Liczbę serduszek, jakie zebrały polecane zdjęcia
- Liczbę komentarzy
- Czas publikacji
- Ilość obserwujących poszczególne konta
Na przykładzie naszego tagu #podróże:
W sekcji polecane na hashtag #podróże znajdują się posty, które średnio mają 200 serduszek i 9 komentarzy zdobytych w ciągu 16 godzin. Jeżeli posty na twoim koncie zbierają w podobnym czasie podobne (albo większe) liczby like i komentarzy, to oznacza, że możesz startować do tego hashtagu, gdyż jest szansa, abyś i ty znalazł się w polecanych.
Jeżeli jednak zdobywasz pod swoimi postami średnio 50 like i powiedzmy 2 komentarze, to oznacza, że tag #podróże jest dla ciebie zbyt duży i nie ma sensu, abyś na tym etapie z niego korzystał.
Zwróć uwagę na to, że napisałem „jest szansa”. Fakt, że masz takie wyniki nie oznacza automatycznie, że będziesz pojawiał się w wynikach polecanych na ten tag. Zależy to od wielu czynników, np. od tego, co przedstawia twoje zdjęcie oraz kto przegląda dany hashtag. W metodzie, którą opisuję chodzi jedynie o to, aby zwiększyć swoje szanse i nie marnować czasu na hashtagi, których zdobyć nie będziemy w stanie.
Z góry mówię, że przeszukiwanie hashtagów to żmudna robota. Polecam zrobić sobie mocną kawę i myśleć o świetlanej przyszłości, w której to będziesz popularnym influencerem 😉
Paczki z hashtagami
Jeżeli zrobiłeś wszystko dobrze, to powinieneś mieć już trochę hashtagów na swojej liście. Najlepiej aby było to przynajmniej 60-70 sztuk, ale rozumiem, że w niektórych niszach takie ilości mogą być trudne do osiągnięcia. Grunt, żeby twoja lista była najdłuższa, jak to możliwe.
Teraz podziel ją na kilka paczek po 25 sztuk hashtagów. Na początek wystarczy, jeżeli zrobisz 5 takich zestawów i zapiszesz je w notatniku w telefonie.
Oczywiście paczki nie muszą być w 100% unikalne i pojedyncze hasztagi mogą znaleźć się w kilku zestawach.
Co dalej?
Teraz przyszedł czas, abyś zaczął je testować 🙂 Używaj po kolei wszystkich paczek i obserwuj w statystykach ile masz wyświetleń z każdej z nich. Jeżeli zrobiłeś uczciwy research, to powinieneś mieć zdecydowanie większy zasięg na hashtagach niż wcześniej.
Aplikacje do hashtagów
Oczywiście istnieją narzędzia, które mogą usprawnić twoją pracę w social media. Tak czy inaczej, na początku twojej kariery zalecam wykonywanie wszystkich działań ręcznie. Z kilku powodów:
- robiąc wszystko ręcznie (na początku w małej skali) poznajesz mechanizmy. Dowiesz się, jak używać hashtagów na Instagramie (i w mediach społecznościowych w ogóle), więc będziesz również wiedział, jak skonfigurować automat. Zaczynając od działań automatycznych od razu rzucasz się na głęboką wodę i możesz popełnić gigantyczne błędy,
- darmowe narzędzia zwykle są do niczego,
- dobre narzędzia są płatne, a bez sensu marnować pieniądze na coś, co być może okaże ci się niepotrzebne. Sprawdź najpierw mechanikę ręcznie, a gdy już wiesz czego potrzebujesz, to dopiero wtedy zacznij rozglądać się za narzędziami, które ułatwią ci pracę.
Krok po kroku – jak używać hashtagów?
Ok, więc czas na małe podsumowanie. Oto jak znaleźć hashtagi do zdjęcia na Instagramie, krok po kroku:
- Zrób listę #hashtagów powiązanych z twoją niszą.
- Sprawdź wszystkie pod kątem szans na znalezienie się w polecanych.
- Stwórz kilka paczek po 25 hashtagów.
- Zacznij dodawać hashtagi na Instagramie.
- Regularnie sprawdzaj statystyki.
- Powielaj to, się sprawdza 🙂
Jaka powinna być wielkość hashtagu?
Taka, która jest dopasowana do twojego konta. Dla nowych profili (lub starych, które nie mają większej liczby odbiorców) najlepsze są zwykle hashtagi w okolicach 10-15 tysięcy postów. Ale to bardzo mocno zależy od branży, więc nie przyzwyczajaj się specjalnie do tej liczby. Po prostu zrób uczciwy hashtag research, a wszystko będzie dobrze.
Liczba, która wyświetla się przy każdym hashtagu oznacza łączną liczbę postów, które zostały nim oznaczone. Nie ma to wiele wspólnego z tym, jak często dany znacznik jest wyszukiwany. Zwykle jest tak, że często wyszukiwane hasztagi są też często dodawane do postów, ale… nie zawsze tak jest!
Niektórzy mieszają te pojęcia, co świadczyć może wyłącznie o tym, że nie wiedzą o czym mówią. Nie da się sprawdzić ile osób obserwuje lub jak duża jest skala wyszukiwania danego hashtagu. Jeżeli jakiekolwiek zewnętrzne narzędzie podaje tego typu dane, to jest to tylko estymacja (wartość szacowana). Równie dobrze możesz sobie wróżyć z fusów.
Istnieją takie hashtagi, które są bardzo rzadko używane przy dodawaniu postów, ale często wyszukiwane. Nie jest łatwo je znaleźć, ale jeżeli się na taki trafi, to może być żyła złota… To znaczy, zasięgów i masy nowych obserwujących. I na tym polega właśnie sztuka, by znaleźć znacznik, który nie jest popularny wśród publikujących, ale wśród odbiorców.
Takie instagramowe hashtagi są cenne, dopóki mało osób o nich wie, dlatego nikt nie poda wam ich na tacy. No może mama, jeśli jest ogarnięta w social media 😉 Trzeba je znaleźć samemu, a żeby to zrobić trzeba mieć trochę szczęścia. A żeby mieć szczęście, to trzeba mu pomagać przez działanie.
Jeżeli będziesz działał to, wcześniej czy później, natrafisz na swoje złote tagi.
Hashtagi w komentarzu czy w opisie?
Na pytanie, gdzie umieszczać hashtagi na Instagramie, krótka odpowiedź brzmi: w poście. Albo komentarzu.
Właściwie jak tam sobie chcesz 😉
A dłuższa odpowiedź?
W opisie posta
Pomijam kwestie estetyczne, bo jako stary majster mam to zasadniczo tam, gdzie światło zwykle nie dochodzi. Generalnie, jeżeli komuś nie podoba się wygląd hashtagów, to może je oddzielić serią kropek (każda w nowej linii, bez użycia spacji).
Plusy tagowania w poście:
- Znaczniki pojawiają się natychmiast i od razu możesz rankować na konkretne hashtagi.
- Instagram raczej nie zablokuje tej opcji.
Minusy:
- Podobno wygląda to nieestetycznie.
- W sytuacji, gdy na końcu posta masz wezwanie do akcji (np. zadajesz pytanie), to hasthagi mogą rozpraszać twoją społeczność, przez co reakcji (np. odpowiedzi na pytanie w komentarzach) będzie mniej.
- W przypadku zablokowania któregoś z # musisz archiwizować cały post.
W pierwszym komentarzu pod postem
Niektórzy doradzają umieszczanie tagów w pierwszym komentarzu i nie ukrywam, że ma to swoje zalety.
Ma też jedną poważną wadę. Otóż na liście hashtagów twój post zawsze pojawia się z datą jego opublikowania, a nie umieszczenia pierwszego komentarza. Dlatego, jeżeli zdecydujesz się na dodawanie hashtagów w komentarzu, musisz pamiętać, że tagowanie postów po upływie pewnego czasu od opublikowania, jest kompletnie bezproduktywne.
Wszystko to składa się na krótki przekaz: w social media musisz działać szybko 🙂 W tym celu:
- Wcześniej przygotuj sobie hashtag listę i skopiuj ją do schowka w telefonie.
- Od razu po publikacji posta, dodaj komentarz. Nie powinno zając ci to dłużej, niż 10 sekund (Majster mieści się zwykle w 5 sekundach 🙂 )
Powyższe uwagi odnoszą się tylko do hashtagów, jakich polecam używać. Jeżeli jednak upierasz się na #love lub #cute to musisz wiedzieć, że nawet 5 sekund różnicy wystarczy, aby twój post został zakopany przez nowe. Wtedy lepiej jednak wpisać je od razu w treści. A najlepiej nie używać ich w ogóle.
Plusy tagowania w komentarzu:
- Od razu masz pierwszy komentarz 😉
- W przypadku trefnego hasha nie musisz archiwizować całego posta.
- Możesz bezboleśnie usuwać # hashtagi ze starych postów, żeby nikt ich nie podkradł 😉
- Podobno ładniej wygląda.
Minusy:
- Opóźnienie związane z różnicą w czasie pomiędzy postem a komentarzem. Pierwsze minuty po publikacji są kluczowe dla zasięgu posta, więc nie może być tak, że publikujesz i dopiero zaczynasz wyszukiwać tagów. Dlaczego? Bo zanim je znajdziesz, to już będzie po herbacie. Hashtagi muszą być gotowe i czekać w schowku. Kilka sekund opóźnienia to nie problem, ale 15 minut to już samobójstwo.
- Co chwilę pojawiają się plotki, że Instagram ma zablokować opcję dodawania hashtagów w pierwszym komentarzu. Któregoś dnia, pewnie okażą się prawdziwe.
Ile hashtagów pod zdjęciem na Instagramie?
Limit na instagramie do 30 hashtagów pod jednym zdjęciem (postem). Bez znaczenia, czy dodajesz je bezpośrednio w opisie, czy też w komentarzu, jeżeli przekroczysz 30 sztuk twój post nie będzie się wyświetlał na żaden #hashtag.
Ok, więc wiemy już ile może być maksymalnie. A optymalnie? Moim zdaniem dobrze zostawić sobie jakąś rezerwę (czasem jako hashtag liczone jest oznaczenie osób lub oznaczenie miasta). Jeżeli przekroczymy liczbę 30 hashtagów to dupa zbita, bo nie będziemy pojawiać się na żaden z nich. Dlatego za optymalną liczbę majster uznaje 25-28 hashtagów na zdjęcie.
Inaczej przedstawia się limit w stosunku do InstaStories – tam możesz dodać maksymalnie 10 znaczników.
A może mniej?
Podobno najczęściej na Instagramie spotyka się posty oznaczone liczbą od 1 do 3 hashtagów. Na bazie mojego doświadczenia mogę powiedzieć, że to kompletne marnotrawstwo.
Ok, więc lećmy dalej…
Są tacy marketerzy, którzy twierdzą, że powinno dodawać się od 5 do 9 hasthagów pod każdym postem. Bo niby jak jest więcej, to już podpada pod spam. No cóż, znów muszę odwołać się do swoich dotychczasowych doświadczeń i powiedzieć, że to gówno prawda. Ze spamem mamy do czynienia wtedy, gdy hashtagi są zupełnie niepowiązane z danym postem (co oczywiście odradzam). Ale jeżeli jesteś w stanie znaleźć dużo znaczników, które wpasowują się w tematykę danego zdjęcia, to dlaczego miałbyś tego nie robić?
Dobrze dopasowane hashtagi nie są spamem. Świadczą tylko o tym, że chcesz aby twoje treści w social media trafiły do większej liczby odbiorców zainteresowanych tematem.
A więc, potrafisz znaleźć jedynie 3 hasztagi, które pasują do danego posta, to… szukaj dalej, bo to po prostu niemożliwe 😉
Ile powinno być hashtagów według badań?
Ok, czyli już wiemy, że musi być ich przynajmniej 10. Podobno według badań, najwyższe zaangażowanie osiągają na Instagramie posty oznaczone liczbą od 11 do 15 hashtagów.
Ktoś mógłby powiedzieć, że ciężko polemizować z badaniami. Ja bym na to orzekł, że może coś jest nie tak z ich metodologią.
Otóż bowiem, na bazie swojego doświadczenia, muszę powiedzieć, że również 15 hashtagów to bezsensowne marnotrawstwo. To znaczy, żeby było jasne: czasem rzeczywiście może tak się zdarzyć, że nie potrafimy dopasować więcej tagów do zdjęcia niż 15. W takiej sytuacji – spoko. 15 jest znacznie lepsze niż 3. Ale wiecie, co jest lepsze niż 15?
Idealna liczba hashtagów
27 hashtagów 🙂 I taka też jest moja rekomendacja.
Jeżeli chcesz wyciągać maksymalne zasięgi, jeżeli chcesz rozwijać swoje konto tak szybko, jak się da to po prostu wykorzystuj wszystkie możliwości, jakie ci Instagram daje. Oczywiście nie pod każdym zdjęciem musisz umieszczać maksymalną liczbę tagów. Czasem nie ma co szukać na siłę, ale naprawdę gorąco polecam, byś trochę się wysilił i znalazł przynajmniej te 23-27 tagów do każdego zdjęcia.
Bo to się opłaca. Tak po prostu.
Oczywiście nie musisz (a nawet nie powinieneś) wierzyć mi na słowo. Bo mogę się mylić. Albo w twojej niszy tak duża liczba hashtagów po prostu się nie sprawdzi. Zachęcam więc do własnych testów: publikuj posty z różną liczbą hashtagów i sprawdź, których średni zasięg będzie większy.
Hashtagi po polsku czy po angielsku?
To jest dobre pytanie, na które na szczęście jest bardzo prosta odpowiedź: powinieneś używać hashtagów w tym języku, w jakim prowadzisz się konto na Instagramie.
A więc: jeżeli opisy do twoich zdjęć są po polsku, to powinieneś używać w większości polskich tagów. Jeżeli piszesz po angielsku, francusku, niemiecku, czy w suahili – takie też powinny być twoje hashagi.
Oczywiście nie ma problemu, żeby na 25 hashtagów przy poście na polskim koncie dodać kilka angielskich. Ale niech to będzie raczej liczba 3-4, a nie 23.
Nie podążaj za głupią modą na wykorzystywanie anglojęzycznych hasthagów. Oczywiście, odbiorców posługujących się językiem Szekspira jest zdecydowanie więcej niż Polaków, więc # hashtagi po angielsku siłą rzeczy mają też więcej wyszukań.
Ale pamiętaj, że jest jeden haczyk: konkurencja na rynku globalnym też jest zdecydowanie większa.
No i: jeżeli prowadzisz swój profil po polsku (masz polskie opisy, polskie stories), to po diabła ci ludzie, którzy nie mówią w naszym języku?
Po więcej informacji, zapraszam do tekstu: w jakim języku prowadzić konto na Instagramie?
Czy używać polskich znaków w hashtagach?
Hashtagi z polskimi znakami i bez polskich znaków, to dwa różne znaczniki. Na przykład #podróże, nie są tym samym hashtagiem co #podroze. Aby więc dotrzeć do możliwie szerokiej publiczności, można więc (a nawet należy) stosować tagi zarówno z polskimi znakami, jak i bez polskich znaków.
Czy hashtagi działają?
Tak. Może nie tak dobrze, jak kiedyś, ale działają. Wciąż pozwalają zdobywać zasięg znacznie przekraczający wielkość swojego profilu.
Przykład zasięgu dla konta mającego zaledwie 700 obserwujących:
Hashtagi są ważne szczególnie na początku, gdy nie masz zbyt wielu możliwości rozwoju twojego profilu w inny sposób. Po przekroczeniu pierwszych kilkuset odbiorców (w miarę zaangażowanych), już możesz wbijać się do sekcji polecane na różne #hashtagi.
To powinno ci dać kilku nowych obserwujących po każdym poście. Czasem będzie ich kilkudziesięciu. Czasem jeden lub dwóch. A czasem okrągłe zero. Tak czy inaczej, jeżeli już przygotujesz swoje paczki hashtagów, to dalsza robota jest banalnie prosta.
Najpopularniejsze hashtagi na Instagramie
Wiele osób sprawdza, jakie są popularne hashtagi na Instagramie. Wszystko w porządku, jeśli robią to w celach czysto informacyjnych. Gorzej, gdy sami zaczynają je umieszczać na swoich mikroskopijnych profilach 😉
Dla przykładu, oto jeden z najpopularniejszych hashtagów na Instagramie, czyli #love:
Posty w sekcji polecane osiągają tu około 400 reakcji w ciągu pierwszych 15 minut. Choćbyś nie wiadomo co zrobił, to i tak nie ma szans, aby wbić się w ten hashtag z małym kontem. Po prostu nie wyrobisz się w potrzebnym czasie.
Lista najpopularniejszych hashtagów
Oto najpopularniejsze hashtagi wszechczasów (według danych z tego miejsca):
#love #instagood #photooftheday #fashion #Beautiful #like4like #picoftheday #art #happy #photography #instagram #followme #style #follow #instadaily #travel #life #cute #fitness #nature #beauty #girl #fun #photo #amazing #likeforlike #instalike #Selfie #smile #me #lifestyle #model #follow4follow #music #friends #motivation #like #food #inspiration #Repost #summer #design #makeup #TBT #followforfollow #ootd #Family #l4l #cool #igers #TagsForLikes #hair #instamood #sun #vsco #fit #beach #photographer #gym #artist #girls #vscocam #autumn #pretty #luxury #instapic #black #sunset #funny #sky #blogger #hot #healthy #work #bestoftheday #workout #f4f #nofilter #london #goals #blackandwhite #blue #swag #health #party #night #landscape #nyc #happiness #pink #lol #foodporn #newyork #fitfam #awesome #fashionblogger #Halloween #Home #fall #paris
A jeśli chodzi o Polskę:
#polishgirl #polska #poland #warszawa #polskadziewczyna #polishboy #wroclaw #warsaw #f4f #krakow
Czy używać najbardziej popularnych hashtagów?
Krótko mówiąc: nie.
No chyba, że jesteś z klanu Lewandowskich, to wtedy możesz rozważyć temat (chociaż wiem, że nie jesteś – bo ostatnio jak gadałem z Robertem, to mówił, że nie ma czasu na czytanie, gdyż ponieważ dieta mu zabrania).
A mówiąc dłużej?
Możesz próbować. Jeżeli na 27 hashtagów pod zdjęciem użyjesz jednego albo dwóch spośród tych najpopularniejszych, nic złego się nie stanie. Dobrego raczej też nie, choć zawsze jest jakiś promil szans na to, że twój post wpadnie w niesamowity viral i pojawi się wśród polecanych na #instagirl. Prawdopodobieństwo takiego zdarzenia jest porównywalne do trafienia szóstki w lotto, ale…
A więc, gdy nie masz pomysłu na lepszy hashtag, to weź sobie jeden-dwa spośród najpopularniejszych. Nie wiąż z tym jednak żadnych nadziei, tylko traktuj to jak los kupiony na loterię.
Aha, no i zawsze możesz – przez te kilka sekund, gdy post będzie wśród najnowszych – zdobyć w ten sposób parę lajków. Skutkiem ubocznym będzie „zainteresowanie” botów, które spróbują złapać cię na starą metodę follow/unfollow (tak, boty wciąż działają na instagramie).
Przy okazji: zdecydowanie odradzam stosowania botów w social media. Kiedyś działały, ale teraz to szybka droga do shadowbana i zajechania twojego profilu. Lepiej zajrzyj do tego tekstu, w którym wyjaśniam jak zdobyć followersów na Instagramie.
Dlaczego hashtagi mogą nie działać?
Wszystkiego na ten temat, dowiesz się stąd: dlaczego hashtagi nie działają.
A teraz skrótowo. Oto najczęstsze przyczyny powodujące, że hashtagi źle działają:
- Przekroczyłeś liczbę 30 hashtagów pod jednym zdjęciem.
- Hashtagi są źle dobrane do twojego konta – zwykle są zbyt duże
- Użyłeś zablokowanego (zbanowanego) znacznika.
- Hashtagi nie pasują do tego, co znajduje się na fotografii.
- Masz shadowbana.
O trzech punktach z powyższej listy pisałem już wyżej, teraz więc zajmiemy się dwoma pozostałymi przypadkami.
Shadowban
Przyczyną niedziałających hashtagów może być shadowban. To nie jest oficjalne nazewnictwo Instagrama, ale generalnie tak przyjęło się nazywać wśród użytkowników Instagrama sytuację, w której zdjęcia nie wyświetlają się na żaden hashtag.
Zwykle w takiej sytuacji odbiorcami pozostają jedynie twoi followersi, co – jak się pewnie domyślasz – niespecjalnie pomaga w dalszym rozwoju twojego profilu.
Shadowban to szerokie pojęcie, które określa wiele przeróżnych sytuacji i których przyczyn może być zatrzęsienie. Na potrzeby tego tekstu uznaję, że twój nie jest spowodowany stosowaniem w przeszłości spamerskich metod. Wtedy przyczyny mogą być w zasadzie dwie:
- stosujesz zbanowane lub zablokowane hashtagi,
- do każdego postu używasz dokładnie tych samych hashtagów, nie zmieniając nawet ich kolejności.
Jak sobie radzić w takiej sytuacji?
- Przejrzyj swoją listę hashtagów i wyrzuć wszystkie, które są nieaktywne (zbanowane hashtagi możesz sprawdzić przy pomocy Iqhashtags).
- Ups, czekaj… zanim wywalisz je z listy, to najpierw sprawdź, czy nie korzystałeś z nich w ostatnim czasie. Jeżeli tak, to zarchiwizuj te posty w których je użyłeś.
- Zmieniaj hashtagi przy każdym poście (albo przynajmniej mieszaj ich kolejność).
Możesz też próbować pisać do supportu, choć skuteczność tej metody nie jest wyższa, niż tradycyjnego sposobu „na modły” 😉 Jeżeli jednak już się zdecydujesz, to pamiętaj, że określenie „shadowban” nie jest oficjalnym sformułowaniem w oczach administratorów Instagrama. Nie używaj go więc w swojej wiadomości. Zamiast tego, możesz po prostu napisać, że „moje posty, panie drogi, nie wyświetlają się na dane hashtagi. co robić? jak żyć?”.
Zbanowane hashtagi na Instagramie
Zbanowane hashtagi to temat na osobny artykuł, który zresztą popełniłem – link na początku tego zdania 😉
Generalnie, aby ustrzec się przez używaniem zablokowanych tagów powinieneś:
- unikać używania popularnych oraz ewidentnie spamerskich (np. f4f, s4s) znaczników,
- sprawdzić dany hashtag przed opublikowaniem,
- ewentualnie używać aplikacji, która zrobi to za ciebie.
Hashtag brandowy – czy warto go stosować?
Powiem tak: czasem warto, a czasem nie ma to sensu.
Tak czy inaczej, raczej nigdy ci to nie zaszkodzi.
Sprawdź tylko, czy ten hashtag, który sobie wybrałeś, nie był już wcześniej używany. A konkretnie upewnij się, czy nie był używany w sposób, jaki niekoniecznie chciałbyś wiązać ze swoją marką.
Generalnie: jeżeli uda ci się nakłonić ludzi, do stosowania twojego hashtagu, to znaczy, że… odwalasz na Insta naprawdę dobrą robotę 😉
Podsumowanie
Uff, sporo tego wyszło. Krótkie podsumowanie, jak dodawać hashtagi na Instagramie:
- Nie używaj bardzo ogólnych i najpopularniejszych hashtagów. Zamiast tego wyszukaj mniejsze hashtagi odpowiadające wielkości twojego profilu.
- Żeby ułatwić sobie życie, pogrupuj hasztagi w paczki po 25-27 sztuk i trzymaj je w notatkach w telefonie (dzięki temu szybko będziesz mógł je skopiować i opublikować pod zdjęciem).
- Wykorzystuj ponownie zestawy tagów, które dały ci duży zasięg.
- Jeżeli tagujesz przez komentarze, to przed publikacją posta skopiuj grupę 25-27 hashtagów do schowka (dzięki temu szybko je upublicznisz – pamiętaj, że liczy się każda sekunda).
- Sprawdzaj jak taguje konkurencja.
- Zawsze sprawdzaj czy hashtag, który chcesz dodać, jest aktywny (nie został zbanowany).
- Nigdy nie przekraczaj liczby 30 hashtagów pod jednym postem.
Pamiętaj, że na zasięg organiczny na Instagramie wpływają nie tylko hashtagi. Liczą się też takie pierdółki, jak na przykład godzina publikacji posta.
Dlatego też, na sam koniec dam ci jeszcze jedną, bonusową poradę.
Oto wielka tajemnica Instagrama (która czyni cuda):
Pamiętaj, że odbiorcy przeglądają dane hashtagi i zatrzymują się tylko na tych postach, które są w stanie ich zainteresować w ułamku sekundy.
I tym pozytywnym akcentem, czas zakończyć ten długi wpis. Majster idzie wychylić sobie zasłużone piwko, bo już wie, że ty wiesz jak dodawać hashtagi na Instagramie (do zdjęć i relacji).
Gigantycznych zasięgów!
Witam,
Jak mogę oszacować jakie hasztagi są dla mnie? Mając konto 670 obserwujących. Popełniłam ten błąd i stosowałam popularne #tagi. Dobrze, ze trafiłam na Pana stronę. Może jeszcze będą ze mnie ludzie 🙂
Pozdrawiam
O jak miło przeczytać w internecie tekst dobrze zredagowany! Bez błędów!! Treść – też niczego sobie.
Czy jest metoda na skopiowanie hasztagow z posta? Czy należy przepisywać ręcznie?