Jeżeli postanowiłeś założyć bloga, to prawdopodobnie nurtuje cię niezwykle istotne pytanie: gdzie to zrobić? Na pewno ucieszy cię więc fakt, że odpowiedź jest bardzo prosta. Otóż, jeśli zamierzasz mieć bloga, żeby na nim zarabiać, to powinieneś założyć go na własnej domenie i koncie hostingowym. Bezpłatne rozwiązania mają tak wiele wad, że nie ma sensu ich nawet rozpatrywać. Przykro mi, ale za darmo umarło.
- Aby w przyszłości zarabiać na blogu, dobrze założyć go od razu na własnej domenie i koncie hostingowym. Tylko wtedy blog będzie naprawdę twój. Darmowy system do obsługi bloga możesz ściągnąć z wordpress.org
- Bezpłatnie możesz założyć bloga na darmowych platformach, np. Blogger (blogspot.com) lub wordpress.com. To rozwiązanie ma jednak kilka istotnych wad. Blog nie należy do ciebie i możesz stracić go w każdej chwili. Oprócz tego ciężko będzie ci zdobyć ruch z Google, a możliwości dostosowania wyglądu i funkcjonalności będą mocno ograniczone.
- Przeniesienie bloga z darmowej platformy na własną domenę jest bardzo problematyczne i zawsze wiąże się ze stratami. Dlatego nie warto zakładać bloga za darmo „na próbę”.
Spis treści
Gdzie założyć bloga, żeby zarabiać?
Aby móc w przyszłości zarabiać na swoim blogu, należy założyć go pod własną domeną, którą podłącza się do konta hostingowego. Jako system zarządzania treścią najlepiej wykorzystać darmowy CMS WordPress, na którym postawiona jest ponad połowa stron w Internecie. Początki przygody z blogowaniem nie wymagają zbyt wielkich inwestycji finansowych (można się zmieścić w kwotach niewiele przekraczających 100 zł rocznie).
Główną zaletą prowadzenia bloga WordPress na własnej domenie jest to, że będzie on należał tylko i wyłącznie do ciebie. Dzięki temu będziesz miał nad nim całkowitą kontrolę. Tak, tak… wiem, że teraz wydaje ci się to bez znaczenia, ale wierz mi, że w przyszłości podziękujesz za tą radę.
System CMS WordPress do prowadzenia można mieć za darmo, całkowicie legalnie ściągając go z oficjalnej strony: https://pl.wordpress.org.
Zwróć uwagę na istotną różnicę! WordPress.org to strona, z której możesz ściągnąć darmowy system zarządzania treścią WordPress i wykorzystać go do stworzenia swojego bloga. Nie należy mylić jej z wordpress.com, czyli komercyjnym projektem, od którego radzę trzymać się z daleka.
Na drodze do założenia bloga na własnej domenie, stoją zwykle dwie przeszkody:
- Opór przed ponoszeniem kosztów.
- Brak wiedzy o technicznych aspektach założenia bloga.
Oba te problemy są zwykle przesadnie rozdmuchiwane…
Jeśli chodzi o koszty domeny i hostingu, to w pierwszym roku działalności spokojnie da się je zamknąć w kwocie od 100 zł do 150 zł. Czy jest to wysoka cena, każdy musi ocenić samodzielnie. Ja od siebie powiem tylko, że na blogowanie poświęca się sporo czasu i szkoda marnować go na ubogie, darmowe rozwiązania. Nawet jeśli blogowanie ci się nie spodoba, to po roku będziesz mógł sprzedać bloga np. na zaplecze pozycjonerskie.
A wiesz dlaczego będziesz mógł go sprzedać? Bo będzie twój 🙂 Blogaska założonego na darmowej platformie typu wordpress.com nie sprzedasz.
A co z brakiem umiejętności technicznych? No cóż, gdziekolwiek byśmy bloga nie zakładali, czy u siebie, czy na darmowej platformie, to i tak trzeba się będzie czegoś nauczyć. Jeśli więc już i tak się uczysz, to chyba lepiej od razu zrobić to tak jak należy, prawda? Zresztą, na serio: podpięcie domeny do hostingu i zainstalowanie WordPress-a, to nie jest fizyka kwantowa.
Plusy posiadania bloga na własnej domenie:
- Wiarygodność w oczach… hmm, wszystkich (użytkowników, reklamodawców, Google),
- Jesteś właścicielem, masz pełną kontrolę nad blogiem,
- Możesz podpinać dowolne sieci reklamowe i afiliacyjne,
- Masz 100% wpływ na wygląd swojego bloga oraz dostęp do kodu źródłowego (nawet jeśli na razie się na tym nie znasz, to kiedyś się poznasz),
- Masz możliwość nieskrępowanej optymalizacji, dzięki czemu możesz uzyskiwać ruch z wyszukiwarki Google,
- Możesz przenieść lub sprzedać bloga.
Gdzie założyć bloga za darmo?
Za darmo możesz założyć swojego bloga na kilku platformach, gdzie bezpłatnie udostępniane są narzędzia do prowadzenia własnej strony. Najpopularniejsze z nich to: Blogger (blogspot.com), wordpress.com, wix.com. Alternatywą może być prowadzenie bloga osobistego w mediach społecznościowych, na przykład na Facebooku lub Instagramie.
Tak czy inaczej, zdecydowanie odradzam tego typu rozwiązanie. Nawet jeśli stawiasz dopiero pierwsze kroki i nie do końca jesteś przekonany, czy blogowanie jest dla ciebie… to i tak polecam wydać tę cholerną stówę.
Dlaczego moje stanowisko jest tak kategoryczne?
No cóż: wyobraź sobie, że zamierzasz nauczyć się jeździć na nartach. Pojechałeś na stok, ale nie masz własnego sprzętu. Co więc robisz? Idziesz do wypożyczalni, płacisz parę złotych i pożyczasz narty? A może uznajesz, że to niepotrzebny wydatek, więc wyrywasz dwie sztachety z płotu sąsiada i przywiązujesz do butów sznurem od snopowiązałki?
Podobnie jest z blogowaniem: sto złotych za domenę i hosting, to koszt wypożyczenia narzędzi do prowadzenia bloga. Darmowe platformy pokroju Bloggera lub wordpress.com, to natomiast odpowiednik sztachet i sznura do snopowiązałki.
Praktycznie każde hobby kosztuje. Aby zostać wędkarzem, musisz sobie kupić wędkę. Aby malować pejzaże: płótno i pędzel. Jeśli blogowanie ma zostać twoim hobby, to naprawdę nie ma sensu od samego początku się ograniczać. Wierz mi, że nawet jeśli nie wyciągniesz ze swojego bloga ani złotówki, to – wcześniej czy później – ograniczenia darmowych platform dadzą ci się we znaki. Naprawdę nie warto.
Nie przekonałem cię? No to teraz kilka informacji, dla miłośników sztachet i sznurka do snopowiązałki…
WordPress.com czy blogspot.com?
Odpowiedz jest prosta: żaden z nich. Jeżeli w przyszłości zamierzasz zarabiać na swoim blogu, to w żadnym razie nie powinieneś decydować się na darmową platformę. Jedyną dopuszczalną opcją jest zakup własnej domeny oraz własnego hostingu. Bez żadnych wyjątków.
Spośród darmowych platform, najwięcej możliwości oferuje Blogger (blogspot.com). Na wordpress.com oswoisz się za to z panelem WordPress-a, łatwiej więc będzie ci się przenieść na własną domenę. Na wszystkich darmowych platformach masz ograniczone możliwości edycji i limity.
Teoretyczne zalety darmowych platform blogowych:
- są za darmo – ale tylko w zakresie podstawowych usług,
- automatyczne aktualizacje,
- regularny backup (kopie zapasowe) – czysto teoretycznie, bo skoro nie płacisz, to i trudno żebyś mógł wymagać,
- darmowa subdomena (twojanazwa.wordpress.com lub twojanazwa.blogspot.com) – to raczej wada niż zaleta.
Nie ma sensu zadawać pytania, która darmowa platforma do prowadzenia bloga jest najlepsza. Wszystkie mają bowiem dyskwalifikujące wady.
Praktyczne zalety darmowych platform blogowych:
- nie należy do ciebie, możesz go w każdej chwili stracić,
- masz niewielkie możliwości konfiguracyjne,
- mocno utrudnione pozycjonowanie w Google.
O wadach darmowych blogach będzie jeszcze w dalszej części tekstu. Jeśli więc wciąż cię nie przekonałem, to czytaj dalej 🙂
Blog osobisty na Facebooku lub Instagramie
Media społecznościowe, takie jak na przykład Facebook lub Instagram, nie są platformami blogowymi. To, że niektórzy prowadzone tam przez siebie profile nazywają „blogami”, nie ma tu nic do rzeczy. Takie rozwiązanie ma same wady: problem z zasięgiem, brak indeksowania treści przez Google, profile społecznościowe nie są twoją własnością.
Prowadzenie profili na portalach społecznościowych może być wsparciem dla twojego bloga, ale nigdy nie będzie w stanie go zastąpić.
Gdzie nie warto zakładać bloga (nawet na próbę)
Wiem, że teraz pewnie sobie pomyślisz „e, tam”. Założę bloga byle gdzie, na próbę, za darmo na tym blogerze albo wixie. A jak go rozkręcę, to najwyżej wtedy się przeniosę na własną domenę…
No cóż, zdecydowanie nie jest to dobry pomysł.
Przynajmniej z kilku powodów.
Darmowego bloga nie wypozycjonujesz w Google
Abyś mógł w ogóle myśleć o zarabianiu na swoim blogu, w pierwszej kolejności musisz zdobyć na niego ruch. Najwięcej ruchu organicznego – czyli takiego, w którym nie będziesz płacił za każde przejście na twoją stronę – zwykle uzyskuje się z wyszukiwarek internetowych. Niestety, bezpłatny blog na darmowej platformie, będzie miał duże problemy, aby wybić się w Google.
Nie chciałbym się tu zagłębiać w techniczne szczegóły, więc tylko tak obrazowo: próg wejścia ze swoim blogiem na darmową platformę jest zerowy. Każdy może się zarejestrować i zacząć sobie pisać, co mu ślina na klawiaturę przyniesie. Jak się pewnie domyślasz, zdecydowana większość z tekstów publikowanych na takich platformach nie niesie ze sobą żadnej wartości. I Google o tym wie.
Oczywiście na takim Bloggerze też pojawiają się dobre, prowadzone z pasją blogi. Tylko, że jest ich relatywnie niewiele.
W całym Internecie jest natomiast ogrom treści. Roboty Google nieustannie po niej krążą, aby zapisywać je w wyszukiwarce. Samo Google ma oczywiście ogromne zasoby, ale… no cóż, są one jednak ograniczone. I teraz pomyśl: czy lepiej skierować moc obliczeniową na normalne domeny, gdzie proporcja treści dobrych do beznadziejnych wynosi 50 na 50? Czy może na darmowe platformy, gdzie sensownych tekstów jest może 10%?
Zaczynając na własnej domenie masz czystą kartę. Twoje treści mogą być dobre (wtedy Google-bot będzie zaglądać tam często) albo słabe (wtedy rzadziej). Tak czy inaczej, wszystko zależeć będzie od ciebie.
Zaczynając na darmowej platformie, od razu niesiesz na swoim garbie masę badziewia, które sąsiaduje z tobą na tej samej domenie. Google-bot czasem tam zajrzy, ale nigdy nie będzie robił tego tak często i chętnie, jak na zadbanej domenie, która zawsze dostarcza dobrych treści.
I na tym właśnie polega różnica.
Przenosząc bloga dużo stracisz
Zakładanie bloga na próbę za darmo nie ma sensu również tego powodu, że nie da się go łatwo przenieść na własną domenę. To znaczy: można przenieść treści, ale zwykle będzie się to wiązało z dużymi stratami w widoczności. Po przeniesieniu bloga na własną domenę, musisz zaczynać właściwie od początku.
Bo to jest tak: powiedzmy, że masz na imię Jessica i chcesz założyć bloga jessicaslife. Jeśli założysz sobie tego bloga za darmo, to jego adres będzie wyglądał tak: jessicaslife.blogspot.com lub jessicaslife.wordpress.com.
I jeśli po jakimś czasie zdecydujesz się, by przejść na swoje, powiedzmy na jessicaslife.pl, to dla wyszukiwarek będzie to zupełnie nowy blog. W jednej chwili stracisz cały ruch, którego odbudowa zajmie ci naprawdę długie miesiące. Co więcej, w Google liczy się to, od jak dawna prowadzona jest strona. Blog jessicaslife.pl znacznie lepiej będzie sobie radził w wynikach organicznych po pięciu latach, niż po pół roku.
Alternatywa: jeżeli żal ci tych kilku dyszek na własny hosting, albo kompletnie nie chce ci się w to wnikać, to jedyną sensowną opcją na start pozostaje podpięcie własnej domeny. Na Bloggerze można to zrobić za darmo, na wordpress.com kosztuje kilkanaście dolarów rocznie (spoiler: nie kalkuluje się).
Darmowe platformy blogowe upadają
Każda platforma, która umożliwia stworzenie bloga za darmo, może zostać zlikwidowana. W każdej chwili. Z dnia na dzień. Ot, po prostu ktoś dojdzie do wniosku, że nie opłaca się już utrzymywać infrastruktury i… po prostu przestanie to robić.
To wcale nie jest nieprawdopodobna sytuacja, bo darmowe platformy naprawdę są zamykane. Ostatnio jedna po drugiej. Upadł blog.onet.pl, upadły bloog.pl i blox.pl… Wcześniej czy później upadną kolejne. Blogspot niby należy do Google, ale gigant z Mountain View już nie raz udowadniał, że potrafi zamknąć swoje usługi, gdy tylko przyjdzie mu na to ochota.
Co więcej, nawet jeśli nie upadną, to możesz zostać z nich wyproszony. Ot tak. I nie będziesz miał żadnej możliwości odwołania.
Jeżeli więc nawet nie będziesz decydował się na przejście na własną domenę, to może przyjść taki dzień, że sytuacja cię do tego zmusi. A bycie dobrym blogerem ma coś z bycia dobrym szachistą. Trzeba myśleć na kilka ruchów do przodu 🙂
Czy blog za darmo to dobry pomysł?
Nie. Blog założony za darmo, na bezpłatnej platformie do blogowania, to zdecydowanie nie jest dobry pomysł. Dobre blogowanie, wymaga poświęcenia bardzo dużych nakładów czasowych. Wcześniej czy później, aby dalej prowadzić bloga, będziesz musiał zacząć na nim zarabiać. Założenie bloga za darmo i tak wcześniej czy później doprowadzi do przeniesienia się na własną domenę. Lepiej więc od razu zrobić to tam, gdzie będziesz mógł zostać na dłużej.
I to by było na tyle. Teraz już wiesz, gdzie założyć bloga, żeby móc na nim zarabiać. Wiesz też, dlaczego nie warto robić tego za darmo. Majster cieszy się, że mógł pomóc i wyciąga z lodówki zasłużone piwko wraca do roboty.
Udanego blogowania!
