Link w bio, to element żargonu Instagrama, którym określa się odnośnik umieszczony w biogramie profilu. To pewnie wiesz. Ale czy wiesz w jaki sposób wykorzystać jego potencjał?
Ponieważ jest to jedyny aktywny link, jaki możemy zamieścić na Instagramie, warto się chwilę zastanowić dokąd powinien prowadzić.
Co też dziś zamierzam uczynić. Zapraszam!
Spis treści
Link w bio – co to jest?
To jedyny klikalny link, jaki możemy zamieścić w swoim profilu na Instagramie. Znajduje się on w tym miejscu:
Właściwie samo określenie „klikalny link” jest masłem maślanym, bo link z definicji musi być klikalny. Ponieważ jednak niektórzy nazywają „linkami” niepodlinkowane wzmianki w instagramowych opisach, uznałem za stosowne by posłużyć się takim a nie innym określeniem.
Jak dodać link do bio na Instagramie?
To bardzo proste. Aby dodać link do bio, należy wejść na swój profil na Instagramie i nacisnąć przycisk „Edytuj profil”. W otworzonej zakładce znajduje się pole „Strona internetowa”, gdzie można umieścić odnośnik do swojej strony.
Dokąd powinien prowadzić link w biogramie?
Nie ma jednej poprawnej odpowiedzi na to pytanie.
Jeżeli na przykład prowadzisz bloga, to masz kierować użytkowników do strony głównej? A może do ostatniego wpisu? Albo do najlepszego, albo najwięcej zarabiającego?
A przy stronie usługowej? Do oferty? Do podstrony kontaktowej? A może do fanpage na Facebooku?
Możliwości jest, jak widać, wiele. Dlatego jako majster mogę doradzić tylko jedno: przetestować kilka rozwiązań i wybrać najlepsze 🙂
Zanim to jednak zrobisz, usystematyzujmy trochę naszą wiedzę. Ogólnie jest kilka opcji na linkowanie z bio Instagrama:
- Landing page na naszej stronie www stworzony specjalnie dla Instagrama.
- Strona produktu w sklepie (naszym bądź afiliacyjnym).
- Ostatni wpis na blogu.
- Strona główna naszej witryny internetowej.
- Drzewo linków na zewnętrznym serwisie (np. linktr.ee).
- Kanał na Youtube.
- Inny profil social media (na przykład Facebook).
Kolejność tej listy nie jest przypadkowa. Im wyżej znajduje się dana pozycja, tym będzie moim zdaniem lepszym wyborem.
Jak często zmieniać link w biogramie?
Tak często jak tylko chcesz.
Albo nie. Tak często, jak jest to konieczne.
Jeżeli wrzucasz na IG zdjęcie jakiegoś produktu z twojego sklepu internetowego, to oczywiste jest, że w bio warto zawrzeć link prowadzący bezpośrednio do tego produktu. W takiej sytuacji oczywiście nie należy zapomnieć o nieśmiertelnym „link w bio” w opisie 😉
Podobnie będzie z najnowszym wpisem blogowym etc.
Jeżeli masz specjalną podstronę dla odwiedzających z Instagrama, to oczywiście linka możesz zmieniać nigdy.
Drzewo linków (np. Lintr.ee)
Ostatnio często spotykanym rozwiązaniem jest używanie zewnętrznych serwisów w stylu linktr.ee, które to serwisy pozwalają na stworzenie dodatkowego menu. Wygląda to w ten sposób, że link, który umieszczasz na Instagramie nie przekierowuje bezpośrednio do twojej witryny, lecz do menu na zewnętrznym serwisie:
Linktr.ee choć jest najbardziej popularne, to nie jest jedyne. Inne serwisy, które oferują podobne funkcjonalności to chociażby: https://allmylinks.com/ lub https://taplink.at/.
Jako majster, mam na ten temat nieco mieszane uczucia. Z jednej strony, są jakieś zalety tego rozwiązania:
- jest bardzo szybkie do zaimplementowania nawet przez laika,
- możemy odsyłać potencjalnych klientów do kilku miejsc w tym samym czasie, pozostawiając mu wybór,
- linki wychodzące z linktr.ee są dofollow, więc „teoretycznie” mogą wspierać naszą widoczność w wyszukiwarce Google.
Zalety, nie powinny jednak przeważać nad wadami:
- jest to rozwiązanie nieprofesjonalne, które – co tu kryć – wygląda trochę niepoważnie. Jeżeli już chcecie mieć drzewo linków, to zdecydowanie lepiej zrobić je na własnej witrynie (kiedyś majster napisze jak to dokładnie zrobić),
- pozostawianie potencjalnym nowym klientom zbyt dużego wyboru nie jest dobrym pomysłem. Moim zdaniem lepiej odsyłać ich w jedno miejsce, które jest idealnie przygotowane. Niech się gość zachwyci, to sam dalej przejdzie gdzie będzie chciał,
- choć linki z linktr.ee prowadzące do naszej witryny są dofollow, to jest mocno wątpliwe, czy cokolwiek dają w kontekście SEO; nasza podstrona linktr.ee nie jest bowiem w żaden sposób wewnętrznie podlinkowana – innymi słowy, choć linktr.ee to bardzo mocna domena, to jej moc nie roznosi się na podstrony tworzone przez użytkowników.
Tak czy inaczej, zawsze będzie to jakaś dywersyfikacja linków. Jako majster odradzałbym jednak podpinanie takiego drzewa pod Instagrama (z powodów, które wymienione są powyżej).
Jeżeli chcesz zdobyć odnośnik z linktr.ee, to stwórz tam swój profil i podlinkuj go z innego miejsca (np. z komentarza na cudzym blogu). Będzie to potrzebne, bo bez tego podstrona z twoimi najprawdopodobniej nie znajdzie się w indeksie wyszukiwarki Google (a linki z podstron niezaindeksowanych, nie mają wpływu na pozycje rankingowe).
Wszystkie te uwagi odnoszą się do wyłącznie do linktr.ee, gdyż tylko tam linki do naszej witryny mają atrybut dofollow. Linki z my.bio lub taplink.cc nie mają żadnej wartości pod kątem seo.
Landing page dla odwiedzających z Instagrama
Skoro odrzuciłem swym prawem majstra drzewo linków na zewnętrznych serwisach, dobrze by było, gdybym zaproponował jakąś alternatywę.
No więc zaproponuję 🙂
Choć jest to metoda wymagająca nieco zachodu, to w niektórych przypadkach warto ją zastosować. Mówiąc niektóre przypadki mam na myśli sytuację, kiedy przychodzi na twoją stronę trochę ruchu z Instagrama (przy trzech przejściach w miesiącu szkoda czasu na pierdoły). Ok, ale o czym mowa?
Otóż mowa o tym, aby dla odwiedzających twoją witrynę z Instagrama stworzyć oddzielny landing page. Możesz tam na przykład podziękować za przejście, dać jakiś gratis, whatever… grunt, aby było to dostosowane do specyfiki użytkowników Insta.
Moja rada: zawsze, gdy dajesz jakiś gratis, postaraj się wziąć w zamian adres e-mail potencjalnego klienta. Budowa listy mailingowej to bardzo, ale to bardzo istotna sprawa – podziękujesz mi za tą radę, gdy już uzbierasz jakieś sensowne grono subskrybentów.
Dodatkową zaletą takiego rozwiązania jest możliwość podpięcia własnych statystyk (no bo chyba już je masz u siebie prawda? Jak nie, to przerwij czytanie tego tekstu i od razu to zrób!). Może to być chociażby Google Analytics, które nie tylko powiedzą ci, ile osób przeszło na twoją stronę, ale również jak długo na niej pozostali, czy coś kupili albo pozostawili swojego maila. To bardzo ważna rzecz, bo dzięki statystykom będziesz wiedział co się sprawdza w przypadku twojej strony, a także będziesz mógł ocenić skuteczność wprowadzanych na witrynie ulepszeń.
A więc zalety Landing Page na własnej stronie są następujące:
- profesjonalny wygląd,
- dostęp do statystyk,
- możliwość wysępienia adresu e-mail,
- link z Instagrama prowadzący do twojej witryny (jest on wprawdzie no-follow, czyli nie przekazuje mocy SEO, ale zawsze to jakaś dywersyfikacja).
A wady? Chyba tylko czas, który trzeba poświęcić na wdrożenie tego rozwiązania.
Instagram jako źródło ruchu na stronie www
Na koniec może wspomnę kilka słów o tym, jak duży ruch możemy uzyskać na własnej witrynie dzięki linkowi z Instagrama.
Z góry uprzedzam, że szału raczej nie będzie 😉
Jeżeli osiągasz jakieś sensowne zasięgi, to oczywiście będziesz miał przejścia na własną stronę. Ale nie spodziewaj się cudów. Jeden link to bardzo niewiele, więc efekty zwykle nie są powalające:
Jako źródło ruchu, zdecydowanie lepiej sprawdza się chociażby Pinterest. Problem polega jednak na tym, że ten akurat serwis nie jest specjalnie popularny w Polsce (moim zdaniem niesłusznie). Jeżeli jednak kierujesz swoje treści na rynek globalny, to koniecznie się Pinterestem zainteresuj – jest on bardzo popularny szczególnie w Stanach Zjednoczonych i często da się osiągać z niego porównywalny ruch, co z wyszukiwarki Google.
Oczywiście warto prowadzić konto na Instagramie, bez względu na czy będziemy kierować z niego ruch na własną stronę, czy też nie. To popularne medium, które wciąż jeszcze jest w fazie rozwoju. Ale to temat, który rozwinę przy innej okazji.
Tak czy inaczej, teraz już wiesz co to jest link w bio i jak go najlepiej wykorzystać. Przy okazji zachęcam do przejrzenia innych moich poradników dotyczących Instagrama. Ot, choćby na początek tych:
